Emigracyjna gazeta dla lekarzy
Po dyżurze
2024-11-28 19:43:18

ZANIM NASTĄPIŁ KONIEC PANDEMII…(cz 2)

zrodło ilustracji:Model SARS-CoV-2. źródło ilustracji: https://en.wikipedia.org/wiki/Coronavirus
ZANIM NASTĄPIŁ KONIEC PANDEMII…(cz 2)

Tak jak już pisałam w części 1 art. – od 6 czerwca 2020, wraz ze wznowieniem po tak długiej przerwie działalności kin, teatrów, oper, basenów, kubów fitness, parków, placów zabaw, saun i solariów zaczęliśmy powoli wierzyć, że pandemia COVID -19 wygasa, za chwilę zapomnimy o pozostałych obostrzeniach i zaczniemy się cieszyć pełną swobodą. Ale byliśmy w błędzie, bo  to wcale nie był koniec epidemicznych kłopotów.

Wprowadzono również nowe formy obostrzeń i tak ….

8 sierpnia 2020 zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, wprowadzono regionalne obostrzenia w wybranych polskich powiatach. Powiaty oznaczono kolorami: kolorem czerwonym te o największej liczbie nowych zachorowań a tym samym o najbardziej dotkliwych obostrzeniach, kolorem żółtym te o łagodniejszych obostrzeniach a pozostałe (te bez obostrzeń) – kolorem zielonym. Na terenie powiatów oznaczonych kolorem czerwonym zakazano w szczególności organizowania targów, kongresów, wydarzeń kulturalnych, wydarzeń sportowych z udziałem publiczności. Na terenie powiatów oznaczonych kolorem żółtym zakaz dotyczył między innymi organizowania targów i kongresów, chyba, że liczba uczestników (oczywiście w maseczkach) nie przekraczała wartości = 1 osoba/4 m² powierzchni. Podczas wydarzeń kulturalnych liczba publiczności oraz liczba widzów wydarzeń sportowych mogła wynosić max 25% miejsc, przy czym i tak mogło to być najwyżej 100 osób.

Ponownie …

24 października zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 23 października 2020, wprowadzono obowiązek noszenia maseczek w strefie publicznej, liczbę osób w placówkach handlowych uzależniono od wielkości sklepu. Zamknięte zostały ponownie restauracje, bary (działalność tylko „na wynos”), siłownie, kluby fitness, baseny oraz sanatoria. W klasach IV–VIII szkół podstawowych nauczanie miało charakter zdalny.

A ponieważ zbliżały się kolejne święta….

30 października 2020 zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 30 października 2020, wprowadzono zamknięcie cmentarzy od 31 października do 2 listopada 2020. W tym okresie wstęp na teren nekropolii został zakazany z wyjątkiem pogrzebów i czynności z nimi związanych. Niestety ze względu na odnotowanie w dniu 4 listopada gwałtownego wzrostu liczby nowych zarażeń, rozporządzeniem z 6 listopada 2020 przedłużono obowiązywanie dotychczasowych ograniczeń oraz wprowadzono nowe, w szczególności:

  • Możliwość zamknięcia przedszkoli w razie wystąpienia zagrożenia.
  • Naukę zdalną w klasach I–III szkół podstawowych.
  • Przedłużenie nauki zdalnej w klasach IV–VIII szkół podstawowych i w szkołach ponadpodstawowych.
  • Zamknięcie placówek kultury: teatrów, kin, muzeów, galerii, domów kultury, ognisk muzycznych.
  • Hotele miały być dostępne tylko dla gości przebywających w podróży służbowej, a w kościołach wprowadzono limit 1 os/15m2.
  • Ograniczono  funkcjonowania galerii handlowych oraz sklepów do końca listopada: w sklepach do 100 m² – 1 os/10 m², w sklepach powyżej 100 m² – 1 os/15 m².

28 listopada 2020 – ze względu na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, wprowadzono bardzo niewielkie poluzowanie ograniczeń np. otwarto w reżimie sanitarnym salony fryzjerskie i kosmetyczne, a także określono limit zgromadzeń na maksymalnie 5 osób. Nadal nie było seansów w kinach czy koncertów.

W tym okresie …

ruszyła prawdziwa karuzela nakazów i zakazów. Co i rusz wydawano nowe zalecenia, a ludzie coraz bardziej zmęczeni nie byli w stanie dostosowywać się do aktualnej sytuacji. W związku z coraz dłużej trwającym lock-downem (firmy i szkoły pracowały zdalnie) nasilały się w rodzinach problemy natury psychologicznej, bo jak wiadomo człowiek nie jest stworzony do ciągłego przebywania w zamknięciu. Było dużo nowych zachorowań na COVID i było też dużo zgonów. Panował strach i niepewność jutra. Ludzie przewlekle chorzy ze strachu przed wyjściem do apteki przestawali brać leki, a powszechne w tym czasie teleporady nie zawsze odpowiadały na wątpliwości pacjentów. Ludzie, którzy właśnie zachorowali nie bardzo wiedzieli czy można (a jeśli tak, to z jakim ryzykiem) udać się do lekarza, zwłaszcza, że placówki medyczne były w części zamknięte, albo nie dysponowały w odpowiedniej liczbie kadrą, która przecież także chorowała

Nowa era, czyli szczepienia…

przeciwko COVID-19 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia 2020. Ustalono harmonogram obejmujący kolejne grupy osób, przy czym szczepieniami objęto najpierw kadrę medyczną. W okresie styczeń – luty 2021wielokrotnie zmieniano zakres obostrzeń: otwierano i zamykano szkoły, obiekty gastronomiczne, małe i większe sklepy, galerie handlowe, baseny, kina, teatry, opery, stoki narciarskie… Ludzie  z początku masowo się szczepili, ale strach i niepewność jutra nie ulegały zmianie. Pod koniec marca 2021 ustalono, że ma miejsce kolejna fala pandemii i restrykcje kolejny raz mocno zaostrzono. Tak było do maja 2021, kiedy fala zachorowań powoli opadała i reżim sanitarny nieco poluzowano. Utrzymano „kolorowe strefy” dla powiatów, jednak teraz czynnikiem decydującym nie była już liczba zachorowań, a odsetek zaszczepionej populacji.  Zaczęła się rywalizacja, ludzie stali się jeszcze bardziej nieufni wobec siebie, a pytanie o zaszczepienie stało się tym najczęściej zadawanym podczas tych nawet najbardziej niewinnych towarzyskich rozmów. W reakcji na coraz większy odsetek osób zaszczepionych 28 marca 2022 zniesiono nakaz noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych z wyjątkiem placówek medycznych i aptek. Zniesiono również obowiązek kierowania na izolację i kwarantannę, natomiast zakażony miał być zobowiązany do izolacji, dokładnie w taki sam sposób jak w przypadku zakażenia każdą inną chorobą zakaźną. Rósł optymizm i 16 maja 2022 zmieniono nazwę stan epidemii na stan zagrożenia epidemicznego[64].

Szpitale tymczasowe…

dla pacjentów z COVID-19 zaczęły działać dość wcześnie, bo pierwszy na terenie Stadionu Narodowego w Warszawie został otwarty 29 października 2020. Z czasem, w każdym województwie powstał co najmniej jeden obiekt tego typu. Ich potencjał nie był jednak w pełni wykorzystany, głównie z powodu braków personelu, a i pełne obłożenie nie zawsze miało miejsce.

Raportowanie liczby przypadków zakażenia…

także napotykało na wiele trudności. Dane spływały z opóźnieniem, a w początkowej fazie kierując się Międzynarodową Klasyfikacją Chorób ICD-10 próbowano uściślić liczbę zachorowań obejmując tylko te  potwierdzone testami laboratoryjnymi oraz podejrzane o zakażenie SARS-CoV-2 Stosowany wówczas w Polsce sposób raportowania przypadków podejrzewanych (ang. suspected) lub prawdopodobnych (ang. probable) zachorowań na COVID-19 był więc odmienny od zalecanego przez WHO. Stopniowo opracowywano coraz bardziej skuteczne metody sporządzania raportów co skutkowało większą wiarygodnością podawanych informacji.

Lekarstwem na wszystkie administracyjne i nie tylko bolączki…

okazało się testowanie. Zalecenie by testować każdy podejrzany przypadek wydał dyrektor generalny WHO już 15 marca 2020, ale historia kolejnych faz prowadzenia testów, przeciążonych pracowników laboratoriów i niewystarczającej liczby placówek były tematem narzekań mieszkańców nie tylko Polski, ale chyba i  całego globu. Jednak mimo wielu trudności testowanie okazało się skuteczną bronią w walce z pandemią. Przełomem było wprowadzenie do POZ testów combo pozwalających na identyfikację choroby: RSV, grypę A+B lub COVID-19.  Testowanie zostało z nami i testy combo są nadal w powszechnym użyciu.

Było ciężko,…

ale ostatecznie daliśmy radę. Zginęło mnóstwo ludzi, a jeszcze więcej z różnymi zdrowotnymi następstwami COVID-19 przechorowało. Podczas pandemii uczyliśmy się każdego dnia na cudzych i własnych błędach. Nikt przecież nie wiedział jak skutecznie radzić sobie z problemem, stąd nie wszystkie próby podejmowanych działań kończyły się pozytywnie. Będziemy o tej pandemii pamiętać, ale trzeba mieć nadzieję, że ta okrutna lekcja czegoś nas wszystkich jednak nauczyła.

Oby nigdy więcej nie trzeba było jej powtarzać…

 

Autor Alicja Barwicka

Google translator